piątek, 26 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 4540 wyświetleń

Chciał szybko zarobić - stracił blisko 60 tysięcy

Oszuści nie odpuszczają. Tym razem ich ofiarą padł mieszkaniec powiatu augustowskiego. 48-latek, kilka miesięcy temu, zauważył na jednym z portali społecznościowych ogłoszenie o inwestowaniu w akcje. Skuszony szybki zyskiem zostawił do siebie numer kontaktowy. Jeszcze tego samego dnia, za pośrednictwem komunikatora skontaktowali się z nim mężczyźni, podający się za doradców inwestycyjnych. Przedstawili mu korzyści płynące z inwestowania w akcje. Na początku, 48-latek wpłacił na jedno ze swoich kont 1300 złotych, a następnie dał "doradcom" numer karty bankomatowej i pin. Indywidualni maklerzy w jego imieniu inwestowali na giełdzie, a on sam obserwował ich poczynania za pomocą zainstalowanej aplikacji. Przestępcy kontaktowali się z mieszkańcem powiatu niemal każdego dnia i namawiali na coraz to większe inwestycje. Gdy mężczyzna zaczął odmawiać, wtedy jeden z fałszywych doradców zgodził się wypłacić mu zarobione pieniądze. 48-latek otrzymał przelew 1500 złotych, jednak stracił dostęp do aplikacji bankowej. Kiedy, parę godzin później zalogował się ponownie na konto, okazało się, że oszuści wypłacili ponad 20 tysięcy. 

 

To jednak nie koniec historii z oszustami. Mężczyzna chcąc ratować swoje utracone pieniądze, skontaktował się z adwokatem, którego reklamę również zauważył na portalu społecznościowym, podczas inwestowania. Za jego namową, 48-latek zainstalował aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. Niczego nieświadomy podał wszystkie dane do logowania do konta bankowego. Po pewnym czasie adwokat odzyskał prawie wszystkie pieniądze, które wróciły na konto mężczyzny. Wtedy, rzekomy prawnik poprosił 48-latka o współpracę w zatrzymaniu przestępców. Miały w tym pomóc przelewy na bezpieczne konto bankowe. Na oczach 48-latka, z jego rachunku po raz kolejny znikały pieniądze. Mężczyzna zorientował się, że padł kolejny raz ofiarą oszusta, kiedy rzekomy adwokat poprosił o kolejne wpłaty na konto.

Pokrzywdzony blokując konto w banku, dowiedział się, że oszust zaciągnął na niego pożyczki. W efekcie mieszkaniec powiatu augustowskiego stracił blisko 59 tysięcy złotych.

 

KWP w Białymstoku

Komentarze (8)

Głupota nie boli ?..

Boże Gdzie Rozum ???

A co tu pisać...

Ja rozumiem głupiego, który dał się oszukać. Ale dać się oszukać drugi raz???

Na tym polega biznes. Kwoty są ze znakiem "plus" lub "minus". Tutaj jest minus. Życzę powodzenia w dalszym inwestowaniu.

Za komuny były inwestycje na trzy kupki w zimnie, w skwarze, za demokracji w domowym ciepełku mamy zabawę w wirtualne trzy kubki za pomocą klawiatury komputera. Postęp jest, kwoty większe i ryzyko że złapie milicja prawie zerowe.

Ludzie z własnej woli obcym ludziom dają dostęp do własnego konta. Niesamowite jak ludzie sa naiwni.

"nie bądź chitry, nie bądź chitry" mówił F. Pieczka w "Konopielce"

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.